Miłości.. oczywiście :) Chłopaka który nie marudzi... za dużo ;) lubi rosół, leżakowanie, wycieczki. Napić się drinka i na myśl o pójściu raz na na ruski rok do kościoła się nie wzdryga heh Kogoś za kim nie trzeba 'latać' (w zamian odwdzięczę się tym samym). Otwartego i miłego. No cóż tyle mi przyszło do głowy, na gorąco pisze.